poniedziałek, 23 marca 2020

Zrób to sam - domek dla lalek z pudełka od zapałek - LALKA

Dziś niejako kontynuacja poprzedniego wpisu. Jeśli domek powstał, przyda się kogoś w nim zakwaterować.
Zatem naturalne się wydaje dodanie prościutkiej i szybkiej instrukcji na wykonanie lalki - mieszkanki domku z pudełka od zapałek.


W najprostszej wersji jest zrobiona z plasteliny, oczywiście można sięgnąć po modelinę i efekt pracy utwardzić.

Wedle instrukcji obrazkowej postępując:
1. Formujemy główne elementy ciała lalki. Patrząc od góry, kula koka, kula głowy, koło włosów, walec korpusu, walce rąk, kuleczka dłoni i płaski, ale nagniatany w kształt plisek prostokąt. Najważniejsza jest skala. Główny element, to głowa, która nie może swą wielkością przekraczać rozmiaru zielonego groszka.
2. Składamy całość. Do głowy doklejamy płaski element włosów, a później kulkę koka. Do korpusu po obu  stronach rączki, a między nimi kuleczkę dłoni. Gdyby był problem z utrzymywaniem się głowy, proponuje w środek wmontować fragment wykałaczki czy zapałki.
3. Trzecia część pracy, to doklejenie spódnicy, nadmiarem jak widać nie trzeba się przejmować, bo zwyczajnie go odetniesz. Dbaj tylko o to, by ten nadmiar celował na tył lali. Na zakończenie, ołówkiem lub igłą trzeba narysować oczka i buzię.


Po krzyku, lalka zrobiona może się wprowadzać i to nawet ze współlokatorką... o ile się pomieszczą i dogadają... bo po minach moich, to nie wiem...


Działaj, wciągaj w świat domków dla lalek i miniatury swe dzieci. Osobiście myślę, że chłopcom ta zabawa też się spodoba. Przecież można robić różne wnętrza. Teraz mi przyszło do głowy pomieszczenie strażaka, w tle zdjęcie wozu albo nawet jego rysunek, z jakiegoś patyczka czy rurki tę sławną rurę do zjeżdżania na akcję, a i lalkę można przerobić na dzielnego strażaka. Zamiast spódnicy - w połowie walca tułowia - czarny pas, a od dołu nacięcie sugerujące nogi w spodniach i może bez koka :p


Pamiętaj podczas pandemii, jeśli możesz działaj i pracuj w domu, wychodzenie ogranicz do minimum, dbaj o zdrowie swoje i innych.  
#zostańwdomu 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz