piątek, 20 listopada 2020

AKWARELA - kolorowe smoki

Zabawa na dziś, to akwarelowe smoki z kolorowych plam.

Czy wiecie, że istnieje coś takiego jak pareidolia? Pod dziwną nazwą kryje się dość znane zjawisko dopatrywania się kształtów nam znanych w innych dość przypadkowych, a nawet abstrakcyjnych. I tak, idąc ulicą w obdrapanym murze widzimy Pinokia, w chmurach żabę, dziura w chodniku to profil dziecka, lampy uliczne mają ludzkie twarze, a nawet księżyc zerka na nas swymi kraterowymi oczami... 

Wysilmy się jeszcze trochę, pobudźmy wyobraźnię i umysł do pracy wyszukując smoczych kształtów w przypadkowych plamach wykapanych akwarelami.  


Do zabawy potrzebujemy oczywiście akwarelek lub innych wodnych farb, wody najlepiej w spryskiwaczu do zwilżenia kartonu, wspomnianego kartonu super by było gdyby był z przeznaczenia do akwarel lub choć odrobinę grubszy niż taki typowy jak do drukarek, pędzle i na koniec - mazaki. 


Działamy:
1. W pierwszej kolejności musimy zmoczyć karton z którym pracujemy, dlatego wskazywany był spryskiwacz, oczywiście można także karton próbować zanurzyć w wodzie jednak zbyt cienki może się rozedrzeć, ale bez strachu... próbujcie 
2. Mokry papier to klucz do niekontrolowanego rozpływania się akwarelowych plam. Proponuje nie malować w tradycyjny sposób a raczej chlapać pędzlem unużanym w farbie. Nie bójcie się wody, nadmiar zleje się do np zlewu, lub zbierze ręcznikiem papierowym. Dobrze jest podłożyć coś pod karton, tackę kuchenną czy zwyczajnie folię, np z worka na śmieci. 
3. Po wyschnięciu farby na kartonie, obserwujemy powstałe kształty i skojarzenia zaznaczamy konturem. Tu sięgamy po mazaki.  


Dzieło gotowe, to wszystko, teraz tylko oprawić i na ścianę ;) 





Zapraszam po inne tematy malarskie i rysunkowe do działu "tematy- czyli co można zmalować"


poniedziałek, 9 listopada 2020

Lubie być aniołem - makatka - złote myśli naszych dzieci.

A co jakby zebrać złote myśli naszych milusińskich i ubrać w formę tkaniny dekoracyjnej?

Makatka bardzo wdzięczna forma wypowiedzi łącząca ilustrację z tekstem. Czym jest makatka? To tkanina dekoracyjna, malowana lub haftowana. Znana właściwie na całym świecie, a nam chyba najbardziej znane są makatki kuchenne z chwytliwym hasłem typu "Dobra gospodyni dom wesołym czyni" (myślę, że dziś i o gospodarzu można by się wypowiedzieć :p) Na podstawie tego przykładu już właściwie mamy wyjaśnione  ogólne przesłanie i formę, czyli ilustrowane hasło, przysłowie, jakieś przesłanie moralizatorskie adekwatne do czasów. Na tkaninie rozmieszczony rysunek najczęściej później był przez owe dobre gospodynie wyszywany.  

Uwspółcześnijmy makatki złotymi hasłami naszych pociech, a może nawet zabawnym dialogiem z rodzicem czy opiekunem. To właściwie prawie jak rysowanie komiksu. Tekst jest, a nawet dialog i do tego piękna ilustracja. 

Można także ilustrować fragmenty piosenek, czy wierszy, przysłowia... właściwie wszystko, to tak na wypadek chwilowego zastoju złotych myśli.  


Do wykonania makatki potrzebujemy jako podstawy- tkaniny, najlepiej gładkiej i jasnej, chyba że macie farby kryjące, które nie ugną się przed ciemną tkaniną. Poza tym, potrzebujemy np mazaków do tkanin (choć i farby się przydać mogą) oraz podstawowych przyborów krawieckich, ołówka i zawieszek. Wytłumaczmy zawieszki. Na zdjęciu to części pozyskane ze starej torebki, ale zawieszką mogą być wszelkie kółeczka znalezione w domu, część haftek ta bez haczyka, czy po prostu kawałek troczka czy sznureczka. 

Oczywiście zapomniałam o najważniejszym, czyli  o haśle! 
Posłuchajcie, pozapisujcie, a może jest jakieś kultowe hasło już z przeszłości, ale pozostające w waszej pamięci? Warto je uwiecznić. 


Jak zrobić makatkę w zaledwie kilku krokach:
1. Po wycięciu prostokąta z tkaniny (choć i kwadrat też może być) doszywamy nasze troczki czy zawieszki. Tu nauka szycia może wejść. 
2. Rozplanowujemy i rozrysowujemy obrazek ilustrujący  i napisy. 
3. Trzeci punkt to produkt gotowy do zawieszenia, jeśli chcecie dodajcie kolor jeśli nie zostawcie w formie rysunku achromatycznego. Pamiętajcie, że tak naprawdę forma makatki, to nie jest rzecz której technika realizacji jest ograniczająca do haftu czy rysunku, można malować, można rysować, naszywać z materiałów itp. Tu Wasza wyobraźnia rządzi. Jednak jest pewne ograniczenie, dobrze  by powstała ilustracja hasła nie zakończyła życia w pierwszym praniu, czyli osobiście polecam techniki wodoodporne i media wodoodporne ;) 


To naprawdę fajna zabawa, haseł naszym dzieciom nie brakuje, to chodzące maszynki do memowych tekstów czy zabawnego dialogowania ;) Wystarczy wybrane zilustrować i przeobrazić  w  makatki. 




Wyczerpująco na temat makatek Makatka-Narewkowska

niedziela, 18 października 2020

Kasztany - pomysły na jesienne jeże, figurki z kasztanów.

 Jesienne jeże, trochę inne podejście do tematu ludzików z kasztanów, czyli od skorupki zwanej bardziej fachowo okrywą owocową:)

Zamiast wykałaczek - szpilki, dużo prostsze do wbijania i bez twardych kasztanków. Jedynie odrobinę kłujące kolce. Choć jeśli chodzi o tego zagranicznego gościa, to kłuje bez litości;) 


Do wykonania jeży potrzebujemy kolczastej okrywy kasztanów, folię aluminiową i szpilki z kolorowymi łebkami. 


Zaczynamy:

1. Pierwsza czynność to uzyskanie połówki kolczastej skórki, to będzie grzbiet jeża.

2. Kolejna rzecz - tworzymy z folii aluminiowej korpus zwierzątka. Główny kształt, czyli czubek łebka polecam wykonać nakładając i formując go na palcu. Pozostałą część folii gnieciemy i przygotowujemy do zamocowania pod skórką kasztana. 

3. Bryłkę folii przypinamy szpilkami do skórki. Dla młodszych dzieci może to być trudne, zatem wskazane będzie wsparcie.

4. Krok ostatni to utworzenie buzi. Czarne szpileczki wbijamy jako oczy, a nosek może być np.... czerwony :) 



Gotowe! Dwa gatunki jeżyków się spotkały :) 
Miłej zabawy.
Inne jesienne pomysły znajdziesz w dziale jesień


I na koniec spojrzenie prosto w oczka :)


środa, 2 września 2020

GDY PADA - Maski na doniczce

Wrzesień zaczynamy deszczem i nostalgią za słonecznymi dniami, dlatego wpada temat inspirowany Afryką. Pomalujemy sobie w rytmie bębnów. 

Jako podłoże naszych działań stara doniczka, jako narzędzie pędzel, a medium stanowią farby. Ze starego zrobimy nowe. Oczywiście maski to tylko propozycja, słońce można przywoływać także innymi motywami. Zachęcam jednak do udania się w "daleką podróż" i tam szukać inspiracji. 

Do zabawy potrzebujemy:

Donica kamionkowa, pędzle i farby oraz ołówek do rozrysowania szkicu. 


etapy pracy:

1.Wykonujemy szkic dowolnego motywu

2. Malujemy.

Można dawać czas na wyschnięcie poszczególnych kolorów zwłaszcza na małych doniczkach oraz niewielkich detalach. Uważajcie też przy obracaniu, młodszym dzieciom doradźcie utrzymywanie doniczki w pozycji stojącej lub nie dotykanie w innym miejscu jak sam brzeg przedmiotu. 




Efekt pracy -  nieskromnie pisząc -  bardziej niż zadowalający. Co nasuwa myśl, że doniczka taka może stać się kreatywnym prezentem.