Pamiętam, że korzystałam z kolorowych papierów, przedmiotów znalezionych, a np postacie lepiłam z plasteliny. W kwestii doposażenia domku sprawa jest otwarta, co kto ma, może to będą tkaniny, czy skrawki i wycinki z gazet albo kolorowy papier, a może farba. Meble mogą być wykonane z papieru, z plasteliny lub być np przeobrażonym małym przedmiotem typu nakręteczka na tubkę, jako stolik... niech Was poniesie wyobraźnia.
Potrzebne rzeczy:
Pudełko od zapałek to podstawa, dalej zależnie od tego czym chcecie się posłużyć, zbieranina kolorowych papierów, tkanin itp, klej, nożyczki, obiekty znalezione...
Jeśli chodzi o nożyczki najlepiej sprawdzą się malutkie z ostrym czubkiem.
Zabieramy się za wykonanie:
1.
Wysuwamy szufladę pudełka, bo to ona jest naszą bazą. W części wierzchniej wycinamy okno.
2.
Działamy w zakresie organizacji wnętrza. Malujemy lub wyklejamy ściany, podłogę i sufit. Wstawiamy mebelki. Lepimy je np z plasteliny, wykorzystujemy drobiazgi znalezione w domu np wśród biżuterii. A może Wy podrzucicie jakiś pomysł?
Ta zabawa, to takie moje wspomnienie z dzieciństwa, pamiętam zwłaszcza jeden zimowy wieczór, kiedy siedziałam przy otwieranym z regału zielonym biurku - obok mnie brat - on wykonywał swój domek, a ja swój, teraz nie wiem, czy aby napewno tak go cieszyło to zajęcie jak mnie, być może chciał tylko, bym ja była szczęśliwa...
Jeśli chcesz zbudować domek dla lalek, to może zacznij od tej skromnej konstrukcji w pudełku? Wciągnij w te zabawę dzieciaki, może być fajnie.
#zostańwdomu
i trzymaj się zdrowo!
p.s. Jak myślicie, ta szklana kula, czyj to domek ? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz