Patyczaki, zwierzaki z patyków, choć wcale nie jest powiedziane, że koniecznie muszą być to zwierzęta, bo przecież równie dobrze może być to powiedzmy... dom.
By to coś wyklarować potrzebujemy kilku rzeczy: kolorowego papieru, kleju typu wikol, nożyczek i wspominanej gałązki bądź innych znalezisk. Tylko błagam nie tnijcie żywych, zerknijcie nieco niżej i skorzystajcie z tych zagubionych, opadniętych, już uschniętych.
Instrukcji tym razem nie podaje, bo i po co, tu wyobraźnia naszych milusińskich zadziała, niektórzy z Was będą jedynie musieli udzielić wsparcia w zakresie przyklejania gałązek do kartonu.
Miłej zabawy, a wcześniej przyjemnie owocnego spaceru :)
Ten oto patyczak pretenduje do rodziny jeleniowatych!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz